Nasze okna jesienne…

„Urodził się w nieprzebytych gąszczach stoku góry Radziejowej, tam gdzie opada ona gwałtownie ku huczącym po kamieniach w dole Małej i Dużej Roztokom Ryterskim. Piękna i bujna była jego górzysta ojczyzna”. Maria Kownacka „Rogaś z Doliny Roztoki” 1957

Dekoracje pań Kasi Kluski i Bożeny Bobrowskiej wprowadziły nas w czas jesieni i Rogasiowych wspomnień.